piątek, 2 września 2016
Nowe, stare opowiadania
Ohayo Minna (pewności czy tak się to piszę pewności nie mam, więc wybaczcie) nie wiem czy już kiedyś Wam o tym mówiłam czy nie,ale kiedyś prowadziłam innego bloga o tej samej co ten tematyce, napisałam na nim kilka opowiadań,które następnie skopiowałam tutaj, niestety razem z tłem poprzedniego bloga :(. Nie mam pojęcia jak się tego pozbyć, próbowałam już chyba wszystkiego,ale nic nie mogłam z tym zrobić. W dodatku, kiedy zmieniam szablon, za każdym razem muszę również bawić się z tamtymi opowiadaniami, a czasem przyznaje,że zapomniałam to zrobić, więc jeśli tło tekstu jest białe i tekst także (jak np. w tym momencie) to nie da się tego przeczytać. Dlatego też postanowiłam zamieścić je jeszcze raz, tym razem upewniając się,że poprzedni problem zniknie na dobre :). Zachęcam Was do przeczytania ich jeśli macie akurat chwilkę czasu i się tu znaleźliście, bo nie są jakieś strasznie długie. Ja np. często wracam do swoich ulubionych opowiadań (innych autorów oczywiście, chodź swoje też zdarza mi się czytać, by np. nie popełnić plagiatu)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej, jeśli przeczytałeś/aś proszę zostaw po sobie jakiś znak. To nie potrwa długo, a dla mnie jest to dowód na to, że Ktoś tu zagląda :D